Współczesne samochody osobowe coraz częściej wyposażane są w systemy monitorujące obecność rąk kierowcy na kierownicy. Choć może się to wydawać drobiazgiem, w rzeczywistości jest to jeden z kluczowych elementów nowoczesnych systemów wspomagania prowadzenia pojazdu, zwłaszcza w kontekście półautonomicznej jazdy. Technologia ta nie tylko zwiększa bezpieczeństwo, ale również stanowi pomost między tradycyjnym prowadzeniem a pełną autonomią.
Systemy wykrywania rąk na kierownicy (Hands-On Detection, HOD) opierają się na kilku rozwiązaniach technicznych. Najczęściej stosowaną metodą jest pomiar oporu elektrycznego – kierownica pokryta jest specjalną warstwą czujnikową, która wykrywa obecność dłoni poprzez zmianę właściwości elektrycznych obwodu. W bardziej zaawansowanych systemach stosuje się pojemnościowe czujniki dotykowe lub czujniki momentu obrotowego, które analizują mikroruchy kierownicy wywołane przez dłonie kierowcy. Jeszcze innym rozwiązaniem są kamery wewnętrzne, które analizują pozycję rąk i ciała kierowcy w czasie rzeczywistym, wykorzystując algorytmy rozpoznawania obrazu i sztucznej inteligencji.
Historia tej technologii sięga początków rozwoju systemów wspomagania jazdy, takich jak adaptacyjny tempomat czy asystent pasa ruchu. Wraz z pojawieniem się funkcji półautonomicznych – np. jazdy w korku czy na autostradzie – konieczne stało się zapewnienie, że kierowca pozostaje aktywnym uczestnikiem procesu prowadzenia. Systemy HOD stały się więc nieodzownym elementem nadzoru nad zaangażowaniem kierowcy. W pojazdach poziomu 2 autonomii (zgodnie z klasyfikacją SAE) kierowca musi być gotowy do przejęcia kontroli w każdej chwili, a system musi to aktywnie weryfikować.
Działanie systemu jest zintegrowane z innymi układami pojazdu. Jeśli czujniki wykryją brak rąk na kierownicy przez określony czas (zwykle kilka sekund), pojazd emituje ostrzeżenia wizualne i dźwiękowe. Jeśli kierowca nie zareaguje, system może przejść do trybu awaryjnego – np. spowolnić pojazd i bezpiecznie go zatrzymać. W niektórych modelach stosuje się również wibracje kierownicy jako dodatkowy sygnał ostrzegawczy.
Z punktu widzenia bezpieczeństwa, technologia ta ma ogromne znaczenie. Wymusza ona aktywność kierowcy i zapobiega sytuacjom, w których użytkownik zbytnio polega na systemach automatycznych, ignorując konieczność nadzoru. W połączeniu z systemami monitorowania uwagi (np. śledzenia wzroku) tworzy spójny ekosystem bezpieczeństwa czynnego, który realnie zmniejsza ryzyko wypadków.
Jeśli fascynuje Cię, jak technologia może wpływać na bezpieczeństwo i komfort jazdy, chcesz zobaczyć, jak działają czujniki w kierownicy i jak się je diagnozuje – zapraszamy na praktyki do autoryzowanych serwisów ASO. To doskonała okazja, by zdobyć praktyczną wiedzę, poznać nowoczesne systemy pojazdów i rozpocząć swoją przygodę z zaawansowaną techniką motoryzacyjną.
Piotr Szokalewicz Trener Techniczny Akademia Szkoleń Volkswagen Group Polska